2-4 Groove
Historia niemieckiej grupy 2-4 Groove rozpoczęła się kiedy DJ Steve Sound (Stephan Drobez) poszukiwał kogoś, kto zrealizuje jego marzenia i wyprodukuje oraz wypromuje jego utwory. Pewnego sobotniego wieczora Mr Starfunk (Sascha Mulder) odwiedził jego "stanowisko pracy" i przedstawił się jako producent muzyczny. Po dłuższej rozmowie postanowili się spotkać ponownie i ruszyć z projektem. Wszystko było na dobrej drodze jednakże, czas i sprawy zawodowe pokrzyżowały im plany i współpraca przestała się układać. Półtora roku później przez przypadek spotkali się przy filiżance kawy i zaczęli rozmawiać o muzyce. DJ Steve Sound powiedział, że został zaproszony na spotkanie DJ'ów do klubu "Relax". Steve ciagle poszukiwał producenta muzycznego, ponieważ jego piwerwszy utwór "Sunshine" był grany przez jego samego w klubach. Po nocy spędzonej za konsoletą i wielkiemu zdziwieniu zaproszonych gości, jak i samych DJ'ów stworzenie wymarzonego duetu stawało się powoli rzeczywistością. Następnego dnia DJ Steve Sound (Stephan Drobez) i Mr Starfunk (Sascha Mulder) utworzyli projekt. Producent i didżej. Nazwa projektu powstała przed kolejnym rankiem po kilku paczkach papierosów i niezliczonej ilości kawy. Swoje "dziecko" ochrzcili nadająć mu imię: Two For Grooves (2-4 Grooves).